Diagnoza stanu
Problemy gospodarowania przestrzenią w Karpatach, ich źródła oraz skutki
Jednym z założeń prac karpackiej Krajowej Grupy Roboczej ds. Planowania Przestrzennego było zidentyfikowanie oraz ocena kluczowych zagrożeń dla wartości krajobrazu Karpat. Rola planowania przestrzennego jako instrumentu, który powinien zapewniać harmonijne zagospodarowane karpackiej przestrzeni jest niezwykle ważna i istotna. Gminy i jej decydenci oraz mieszkańcy mają realny wpływ na to jak zatrzymac negatywne zjawiska związane z degradacją przestrzeni i postępującym zaburzaniem ładu przestrzennego. Poniżej przedstawimy najważniejsze w ocenie Grupy Roboczej problemy na jakie powinny zwrócić uwagę karpackie samorządy.
I. Chaos przestrzenny i degradacja krajobrazu
Jednym z głównych problemów związanych z gospodarowaniem i zarządzaniem przestrzenią w Karpatach jest brak kompleksowego podejścia do planowania przestrzennego. Krajobraz karpacki jest degradowany zarówno ze względu na niewłaściwy sposób i formę zagospodarowania terenu, jak również liczne i źle ulokowane reklamy zewnętrze, a tym samym zaburzenie i/lub degradację walorów wizualnych.
Ryc. 1 Przykład niewłaściwego rozmieszczenia reklamy zewnętrznej w górach.
– pocztówka z cyklu „Pozdrowienia z ...” przygotowana w ramach akcji
"Wysoka Izbo -posprzątaj reklamy!" (akcja realizowana przez stowarzyszenie
Miasto Moje A w Nim, Forum Rozwoju Lublina
i stowarzyszenie Ulepsz Poznań) Źródło: http://miastomoje.org
Źródła problemu:
- systemowe wady planowania przestrzennego:
- brak spójnej i egzekwowanej prawnie polityki przestrzennej gminy (brak kompleksowych planów zagospodarowania przestrzennego, zapisy Studium jako niewiążące dla decyzji o warunkach zabudowy),
- prowadzenie „minimalistycznej” praktyki planowania przestrzennego (minimalizacja kosztów opracowań planistycznych, wprowadzanie zmian punktowych, które nie kreują uporządkowanej przestrzeni, a jedynie są odpowiedzią na potrzeby inwestycyjne)
- fakultatywność opracowywania planów miejscowych,
- wydawanie decyzji o warunkach zabudowy, w sposób powodujący naruszenie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz w sposób powodujący naruszenie przepisów odrębnych,
- brak kontroli gmin pod względem celowości zapisów planów miejscowych i ich wykonalności finansowej,
- niedostatek odpowiedzialnej edukacji w zakresie planowania przestrzennego.
- nieuregulowane przepisy związane z ochroną krajobrazu, m.in w zakresie stosowania reklamy zewnętrznej (ustawa jest, ale ciągle brak przepisów wykonawczych),
- brak skutecznych narzędzi egzekucji prawa w zakresie lokalizacji reklam
- przedkładanie w procesach decyzyjnych korzyści wąskiego grona interesariuszy nad korzyści szerszej społeczności.
Skutki:
- wprowadzanie przypadkowych form zagospodarowania, sprzecznych z uwarunkowaniami, środowiskowymi, ekonomicznymi lub społecznymi,
- marnowanie przestrzeni poprzez niewłaściwe zagospodarowanie,
- konflikty przestrzenne, zwłaszcza w dolinach górskich i otwartych przestrzeniach,
- powszechnie występująca reklama zewnętrzna,
- degradacja wartości wizualnych krajobrazu,
- spadek atrakcyjności terenów górskich dla turystyki.
II. Chaos architektoniczny i utrata wartości kulturowych krajobrazu
Drugim niezwykle istotnym problemem jest utrata wartości kulturowych krajobrazu, między innymi poprzez wprowadzanie nowych form architektonicznych, które są oderwane od tradycyjnych cech zabudowy w Karpatach. Zdarza się często, iż zabudowa powstaje bez zachowania właściwych gabarytów i proporcji bryły budynku, czy też geometrii dachu, często z zastosowaniem obcych materiałów wykończeniowych i kolorystyki obiektu. Zmieniają się nie tylko cechy zabudowy, ale także jej tradycyjne funkcje.
Ryc. 2 Przykład wprowadzania „nowej” architektury, niespójnej
z cechami architektury regionalnej – z lewej strony budynek
o intensywnie niebieskiej elewacji i dachu,
fot. Centrum UNEP/GRID-Warszawa
Źródła problemu:
- niska świadomość społeczności lokalnych dotycząca wartości kulturowych,
- przemiany krajobrazu związanie z zanikaniem tradycyjnych form gospodarki w górach,
- odchodzenie od kultywowania lokalnych tradycji, w tym architektonicznych,
- nieegzekwowanie prawa, w tym brak egzekucji rozbiórki licznych samowoli budowlanych.
Skutki:
- zanikanie lokalnych stylów architektonicznych, degradacja krajobrazu kulturowego,
- spadek atrakcyjności terenów górskich dla turystyki.
III. Zanikanie tradycyjnych układów osadniczych oraz lokalizowanie zabudowy niezgodnie z uwarunkowaniami przyrodniczymi
Kolejnym problemem jest zaburzenie równowagi rolno-osadniczej. W wyniku współczesnej przemiany wsi karpackiej i coraz częstszego zarzucania działalności rolniczej, następuje znaczne rozluźnienie osadnictwa, gdyż nowa zabudowa lokalizowana jest w znacznym oddaleniu od centrów wsi, często na stokach górskich. Sytuacja ta wiąże się zarówno z negatywnymi skutkami przyrodniczymi, estetycznymi (walory krajobrazowe) oraz ekonomicznymi. Rozproszenie zabudowy to jeden z kluczowych czynników negatywnie wpływających na degradację walorów krajobrazowych karpackich wsi i miejscowości oraz znacząco przyczyniających się do utrudnionej rewitalizacji przestrzeni wypasowych w Karpatach.
Ryc 3 Przykład rozproszonej zabudowy „wchodzącej" na zbocze,
element zaburzający naturalny i harmonijny widok z Zamku w Czorsztynie (widok ku północy).
fot. Centrum UNEP/GRID-Warszawa.
Źródła problemu:
- popyt na tereny pod zabudowę w górach ze względu na walory przyrodnicze i krajobrazowe,
- podaż terenów rolnych, już nieużytkowanych,
- zbyt duże powierzchnie przeznaczane pod zabudowę w planach miejscowych i studiach gminnych, pomimo niewykorzystania istniejących terenów pod zabudowę,
- powszechne wydawanie decyzji o warunkach zabudowy i punktowe zmiany w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego oraz Studium - opracowywanie mpzp dla pojedynczych działek bez szerszej analizy uwarunkowań otoczenia,
- niska jakość prognoz w procedurze SOOS do projektów mpzp oraz ich niska ranga prawna,
- możliwość wprowadzania zabudowy zagrodowej – wykorzystywanie tego zapisu na cele zabudowy mieszkaniowej nie związanej z gospodarka rolną,
- obowiązek przetargów na usługi związane z procesem planistycznym oraz deregulacja zawodu urbanisty,
- słabe umocowanie prawne studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy - brak wiążącej ogólnej koncepcji zagospodarowania przestrzennego gminy,
- niewystarczające egzekwowanie Prawa budowlanego (samowole budowlane),
- niska świadomość samorządów na temat praktyki planistycznej,
- lobbing różnych grup interesów w samorządach.
Skutki:
- zmiana charakteru pierwotnych-tradycyjnych dla Karpat układów osadniczych (zaburzanie układów wsi tzw. ulicówek),
- zwiększone nakłady na „szarą” infrastrukturę, na obszarach rozprzestrzeniającej się zabudowy (drogi dojazdowe, media),
- zwiększone nakłady ponoszone na skutek ekstremalnych zjawisk przyrodniczych (powodzie, ruchy masowe),
- intensyfikacja procesów geomorfologicznych na stokach i w dnach dolin (erozja),
- zmiana stosunków wodnych,
- degradacja wartości wizualnych krajobrazu,
- zaburzanie łączności ekologicznej - przerywanie szlaków migracyjnych zwierząt, zwłaszcza w obrębie zalesionych grzbietów, w terenach otwartych i dolin rzecznych,
- degradacja cennych siedlisk przyrodniczych,
- synatropizacja gatunków, zagrożenie gatunkami obcymi i inwazyjnymi (rdestowce),
- ograniczenie powierzchni dla tradycyjnych form rolnictwa,
- spadek atrakcyjności terenów górskich dla turystyki (utrata wartości dla których turyści odwiedzali karpackie wsie i miejscowości).
IV. Przerywanie ciągłości powiązań przyrodniczych
Źródła problemu:
- lokalizowanie zabudowy z pominięciem rzetelnej analizy powiązań przyrodniczych,
- niedocenianie uwarunkowań przyrodniczych w procesie planistycznym (bazowanie na nieaktualnych opracowaniach ekofizjograficznych),
- wprowadzanie zabudowy w obszary leśne i nielesne, pełniących funkcje ekologiczne,
- lokalizowanie infrastruktury turystycznej (np. dla narciarstwa zjazdowego, trasy downhillowe itp.) w terenach o dużej różnorodności biologicznej, często również w obrębie korytarzy ekologicznych,
- wprowadzanie trwałych grodzeń związanych z zabudową,
- prowadzenie dużych inwestycji liniowych bez niezbędnych działań minimalizujących (np. przejść dla zwierząt),
- niska świadomość skutków ekonomicznych i przyrodniczych, związanych z wprowadzaniem sposobów zagospodarowania, niezgodnych z uwarunkowaniami przyrodniczymi
Skutki:
- zmniejszanie powierzchni obszarów o dużej różnorodności biologicznej,
- zerwanie powiązań między obszarami o dużej różnorodności biologicznej (lokalnych korytarzy ekologicznych i obszarów węzłowych),
- fragmentacja, izolacja, degradacja siedlisk,
- przerywanie szlaków migracyjnych zwierząt, zwłaszcza w obrębie zalesionych grzbietów, w terenach otwartych i dolin rzecznych,
- degradacja otuliny biologicznej cieków oraz obszarów podmokłych.
V. Zanieczyszczenie powietrza w dnach dolin i w kotlinach górskich (niska emisja)
Chociaż stan powietrza w Polsce od kilku lat ulega systematycznej poprawie, wciąż jesteśmy liderem w rankingu krajów UE z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Inspekcja Ochrony Środowiska wskazuje, że za niewłaściwy stan powietrza w Polsce odpowiada w największym stopniu zjawisko niskiej emisji szkodliwych substancji (gazów, pyłów, itp.) pochodzącej z domowych instalacji grzewczych o niskiej sprawności (przestarzałe piece i słabej jakości paliwa, odpady). Problem ten jest szczególnie dotkliwy na terenach górskich gdzie w dolinach i kotlinach śródgórskich mamy do czynienia z inwersją termiczną i zaleganiem zanieczyszczeń powietrza.
Ryc. 4 Przykład niskiej emisji w regionie pogórza strzyżowskiego, fot. Centrum UNEP/GRID-Warszawa
Źródła problemu:
- wysoka zabudowa w obrębie korytarzy przewietrzania,
- nadmierny ruch kołowy w dolinach górskich,
- przestarzałe technologie grzewcze,
- niska emisja pochodząca z kotłów ogrzewania - palenie odpadów,
- niska świadomość mieszkańców o szkodliwości spalania odpadów,
- utrudnione przewietrzanie dolin i kotlin.
Skutki:
- obniżenie jakości życia mieszkańców niekorzystnych bioklimatycznie den i kotlin górskich,
- spadek atrakcyjności turystycznej den i kotlin górskich w sezonie zimowym, a poprzez to możliwe zmniejszenie dochodów społeczności lokalnych z turystyki i rekreacji,
- zagrożenia zdrowotne dla mieszkańców i turystów (pochodne beznopirenów, dioksynami, tlenkiem węgla i innymi związkami ze spalania odpadów).
VI. Jakość opracowań planistycznych
Źródła problemu:
- systemowe wady planowania przestrzennego:
- deregulacja zawodu urbanisty,
- dobrowolność opracowywania planów miejscowych (brak standardów),
- wydawanie decyzji o warunkach zabudowy, w sposób naruszający prawo, ale zgodny z oczekiwaniami inwestorów
- brak narzędzi kontroli gmin pod względem celowości zapisów mpzp i ich wykonalności finansowej,
- wspieranie finansowania części miejscowych planów przez inwestorów,
- utrudniony dostęp do wiedzy eksperckiej z zakresu planowania przestrzennego ze strony decydentów w gminach,
- niedostatek edukacji w zakresie planowania przestrzennego.
Skutki:
- możliwy wpływ inwestorów na sposób kształtowania przestrzeni,
- konflikty przestrzenne, zwłaszcza w dolinach górskich,
- wprowadzanie form zagospodarowania, sprzecznych z uwarunkowaniami środowiskowymi, ekonomicznymi lub społecznymi,
- postępująca degradacja wartości wizualnych krajobrazu.